Pies rasowy i  jego cena

RASOWY, to pies, który posiada dokument pochodzenia (metryczkę z hologramem) z wpisanymi
przodkami, którą wymienia się na wielopokoleniowy rodowód,
zapisując się do Związku Kynologicznego w Polsce.


Wszelkie inne psy, określane jako: "czystej rasy", "porodowodowe"...itp. nie są rasą,
tylko do niej podobnymi ("w typie rasy").


Rasowy = rodowodowy.
Nie ma zwierząt rasowych bez rodowodu !

Lepiej więc nie ryzykować, że ze ślicznego szczeniaczka, wypatrzonego na zdjęciu, na ogłoszeniowym portalu,
wyrośnie rasowy pies, o wyglądzie i charakterze, zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
Warto dołożyć kilka złotych i nie kupować od "pseudohodowcy" z kartonu na targowisku lub na
nternetowych aukcjach, czy u ludzi, należących do różnych zrzeszeń i organizacji
pseudo kynologicznych, nie należących do FCI.

Pies "bezpapierowy", lub z "rodowodem" wystawianym przez te organizacje, gdzie poszczególne pokolenia
przodków są oznaczone jako N/N, często wyrasta na zupełnie nie podobnego do naszego,
wymarzonego w snach cocker spaniela, czasem bywa agresywny i trudny w kontaktach
z domownikami, jest skłonny do zapadania na wiele chorób, wydasz więc krocie na leczenie psa
i w rezultacie okaże się, że była to tylko pozorna oszczędność.

* * * 

Utrzymanie psa rasowego i tego "w typie rasy" zajmuje tyle samo czasu i kosztuje tyle samo
 (karma, kosmetyki, zabawki, smakołyki, szczepienia, leki...itp)
Warto więc, by jedynym kryterium zakupu szczenięcia nie była tylko niska cena
i bliska odległość zakupu.
Kupujesz przecież przyjaciela na wiele lat.

* * * 
 

Rasowego psa kupuje się z pewnego żródła, tzn z hodowli, zarejestrowanej
w Związku Kynologicznym w Polsce, jedynej organizacji kynologicznej, zrzeszonej przez
FCI (Federation Cynologique Internationale), uznawanej na całym świecie.
Inne, powstające po 2012 roku organizacje i zrzeszenia "kynologiczne", wydające swoje "Rodowody"
nie są przez FCI uznawane i ich dokumenty nie są wiarygodne.


Tylko dokumentacja, wystawiona przez ZKwP (FCI) daje stuprocentową pewność
czystości rasy szczenięcia.


* * *

By taka hodowla powstała, przyszły hodowca ponosi spore nakłady finansowe.
Zaczyna od zakupu suczki z jak najlepszym pochodzeniem.


Szanujący się hodowcy, choć nie jest to obowiązkowe, przeprowadzają u swoich suk badania
ich stanu zdrowia i skłonności do zapadania na dziedziczne choroby oczu, nerek itp,
a także dokonują prześwietlenia w kierunku dysplazji stawów biodrowych.

Wszystko to robi się w tym celu, by z odpowiednio dobranym partnerem, suczka urodziła nie tylko
ładne, ale i zdrowe potomstwo.

Po uzyskaniu przez suczkę odpowiedniego wieku i uprawnień hodowlanych
(tzn. zaliczeniu obowiązkowych wystaw), starannie dobiera się dla niej kandydata
na ojca przyszłych dzieci.
Często mieszka on na drugim końcu kraju, lub za granicą, a do reproduktora z suczką
się przyjeżdża do jego domu.
Zazwyczaj kryje się suczkę dwukrotnie, co drugi dzień, więc hodowca ponosi koszty
kolejnej podróży lub pobytu w hotelu.

Potem suczkę w ciąży, należy karmić odpowiednią, wysokobiałkową karmą i...czekać
na narodziny szczeniąt.


Po udanym, bezproblemowym porodzie, następuje odchowywanie szczeniąt 
(gorzej, jeśli są komplikacje, kłopoty ze zdrowiem suczki, brak mleka...itp.)

Po 3-cim tygodniu życia szczeniąt przychodzi okres dokarmiania i stopniowego przestawiania
ich na wartościową suchą karmę dla szczeniąt, a suczka stopniowo zaprzestaje je karmić mlekiem.

Kiedy szczenięta osiągną wiek około 7 tygodni, następuje kontrola i przegląd miotu, który
dokonywany jest przez uprawnione osoby ze Związku Kynologicznego
(najczęściej jest to Kierownik Sekcji, będący jednocześnie doświadczonym hodowcą, a często
 i sędzią kynologicznym).
Szczenięta są oceniane pod kątem budowy anatomicznej, stanu ich odkarmienia, opisywane są
ewentualne wady, jakie u nich występują, sprawdzane są warunki odchowu szczeniąt,
kondycja zdrowotna matki i na podstawie protokołu z takiej kontroli
 i innych wymaganych dokumentów, wystawiane są dla nich
metryczki,
 które są najważniejszym świadectwem  pochodzenia szczeniąt.

 Nabywca ma prawo zamienić metryczkę na rodowód szczeniaczka, zapisując się jednocześnie
do Związku Kynologicznego w Polsce.

Rodowody dla szczeniąt, są wystawiane (na podstawie metryczki) centralnie w Warszawie
w Zarządzie Głównym ZKwP,
który prowadzi od 80 ciu lat Centralne Księgi Rodowodowe dla psów.


Metryczki ważne są bezterminowo i otrzymują je wszystkie szczenięta z danego miotu.

Nigdy nie bywa tak, że któreś kolejne (piąte...szóste...z miotu) szczenię metryczki nie otrzyma.
Każde, urodzone szczenię z miotu ma prawo do metryczki (potem do rodowodu).

Oferowanie więc przez pseudo hodowców szczenięcia bez metryczki, jako "...n-tego" lub
"ostatniego z miotu",  jest zwykłym oszustwem.

* * *

Pies rasowy kosztuje więcej, niż pies "w typie rasy".
Na jego cenę składa się wiele czynników: pochodzenie i osiągnięcia wystawowe rodziców,
doświadczenie i lata pracy hodowcy, rokowania wystawowe poszczególnych szczeniąt z miotu, itd.

 Cena szczenięcia cocker spanieli angielskich z metryką ZKwP, na podstawie której,
 po zarejestrowaniu psa w ZKwP, otrzymuje się RODOWÓD, 
wynosi obecnie około 4000 - 5000 złotych.
 Droższe bywają szczenięta z kryć zagranicznych, lub takie, które wyjeżdżają
 za granicę, a którym w hodowli przygotowuje się dokumenty na wyjazd
(paszport UE, dodatkowe, wymagane szczepienia i badania, oraz eksportowy rodowód
na nazwisko przyszłego właściciela).
Wybrane z miotu konkretne, najwartościowsze egzemplarze, również mają nieco wyższą cenę
.

Jeśli więc napotkasz propozycję zakupu szczenięcia "z Rodowodem" za cenę dużo niższą
(np. do 2000- 3000 zł), to prawdopodobnie szczenię to pochodzi z hodowli  nie należącej do FCI
(Związku Kynologicznego w Polsce) i nie ma żadnej pewności, że szczenię jest czystej rasy.
Jego rodzicami są często psy, które z różnych powodów nie spełniły wymogów hodowlanych
w Związku Kynologicznym w Polsce,
 czasem obciążone różnymi wadami budowy anatomicznej, wadami genetycznymi, lub takie,
 których przodkowie nie są znani w 100 %.
 

* * * 

Nie wszystkie szczenięta z danego miotu w hodowlach FCI, to materiał na " przyszłe championy ".
Czasem jakieś szczenię ma niezupełnie prawidłowe umaszczenie, wadę zębową, brak jąderka
 i nie będzie mogło być
używane do dalszej hodowli.
 Jeśli więc nie masz wystawowych i hodowlanych aspiracji, warto pytać w hodowli o takie "nie wystawowe"
maleństwo, które kosztuje znacznie mniej,  a również jest w pełni rasowe, posiada metryczkę i prawo do rodowodu,
jest po zdrowych, przebadanych rodzicach.

Najlepiej zadzwoń bezpośrednio do hodowli z takim zapytaniem, ponieważ hodowca niezbyt chętnie
 odpowiada na niepoważne i często niegrzeczne maile z gatunku "po ile są te szczenięta" ?  
Łatwiej i sympatyczniej dowiesz się interesujących Cię szczegółów w bezpośredniej rozmowie telefonicznej.

* * * 


Nie każdy musi mieć psa rasowego.
Jeśli nie stać Cię na wydanie sporej kwoty na zakup psa rodowodowego, to zamiast popierać
bezsensowne rozmnażanie zwierząt  "rasopodobnych" i nabijać kieszeń pseudohodowcy,
udaj się z Rodziną do najbliższego Schroniska i popatrz ile smutnych, przerażonych psich oczu,
spragnionych miłości, czeka i patrzy tam na Ciebie ...
Może jednemu z nich warto dać suchy kąt, ciepłą strawę, trochę miłości i szansę na lepsze życie
w Twoim domu ?
W zamian uzyskasz jego dozgonną miłość, wdzięczność i przywiązanie.


Nie ma zwierząt rasowych bez rodowodu
Rasowy = rodowodowy.